W drodze po sukces – wywiad z Pawłem Wiesiołkiem

Udało nam się zabrać chwilę czasu naszemu Olimpijczykowi. Paweł Wiesiołek specjalista od dziesięcioboju lekkoatletycznego. Fanom lekkiej atletyki nie trzeba Ciebie przedstawiać, ale dla pozostałych czytelników, aby przybliżyć postać – Paweł Wiesiołek multimedalista Mistrzostw Polski, uczestnik Mistrzostw Europy, Mistrzostw Świata i Igrzysk Olimpijskich, a przede wszystkim Brązowy Medalista Halowych Mistrzostw Europy.

1. Zacznijmy od przyjemnych rzeczy, jak to jest być medalistą Halowych Mistrzostw Europy?

Odpowiedź, Paweł Wiesiołek: Bycie Medalistą Mistrzostw Europy to wspaniałe uczucie. Jedno z marzeń oraz z zadań zostało wykonane, dodaje też duży zastrzyk motywacji do dalszego działania.

2. Dziesięciobój to bardzo wszechstronna konkurencja. Wiele osób jednak umniejsza wieloboistom przypisując w myślach założenia „ile bym zrobił/zrobiła punktów w dziesięcioboju/siedmioboju” często zapominając, że każda następna konkurencja to kolejne zmęczenie w nogach. Jakbyś opisał lub do czego przyrównał te dwa dni zmagań?

Odp. P.W.: Dziesięciobój to ciężka konkurencja, trzeba ją pokochać żeby zobaczyć jak wspaniała jest i jak dużo emocji potrafi dostarczyć. Do czego bym ją porównał? hmmm… Do wspinaczki wysokogórskiej. Czasami jest płasko i przyjemnie, a czasami jest stromo – właśnie tak wygląda dziesięciobój, każda konkurencja to inny etap wspinaczki.

3. Najważniejsza impreza tego roku zbliża się wielkimi krokami, jak na chwilę obecną wygląda Twoja kwalifikacja i przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w Tokio?

Odp. P.W.: Na ten moment znajduje się w rankingu, który umożliwia mi start na Igrzyskach w Tokio, czyli jestem w gronie 24 zawodników chyba na 19 miejscu. Ale wraz z trenerem celujemy w wypełnienie minimum, które wynosi 8350 punktów może to nastąpi nie niebawem… 29-30 maja mam zawody w słynnym Goetzis, a tam raz już zrobiłem minimum może powtórzę to i w tym roku.

4. Na obrazku wygląda, że tworzycie z trenerem Modelskim świetny duet. Czy to tylko ładna okładka? Jak wygląda szara rzeczywistość Waszej współpracy?

Odp. P.W.: Wraz z trenerem Michałem Modelskim tworzymy świetny Team. On jest moim trenerem, psychologiem, przyjacielem i kumplem. Takiej relacji między trenerem, a zawodnikiem życzę wszystkim sportowcom! #ModelTeam to ekipa, która może przestawać góry.

5. Przejdźmy do rywalizacji. Rafał Horbowicz to drugi najlepszy zawodnik wieloboju również noszący barwy Warszawianki. Jak układa się relacja między Wami?

Odp. P.W.: Rafał to mój przyjaciel. Mocno mu kibicuje i zawsze chętnie służę radą i pomocą. W środowisku lekkoatletycznym krążą plotki, że to mój brat (śmiech) tak też go traktuje. To chłop, który może zrobić 8 tys. plus, ale musi zmienić trenera. (śmiech)

To teraz seria krótkich pytań:

Medal, czy wynik? Odp. P. W.: Medal = Wynik.

Rzuty, skoki czy biegi? Odp. P. W.: Rzuty 🙂

Nike czy Adidas? Odp. P. W.: Adidas.

Sopot czy Warszawa? Odp. P. W.: Sopot.

Dziękuję Ci Paweł, że znalazłeś chwilę na wywiad dla KS Warszawianka. Cieszymy się, że możemy Cię wspierać w drodze po kolejne sukcesy!

Paweł Wiesiołek: Również się cieszę, że jestem częścią teamu KS Warszawianka! Dzięki wam mogę spełniać swoje marzenia!